Zaczynam od końca, bo prezentacja w Śnie Pszczoły na warszawskiej Pradze była ostatnią w pierwszym tygodniu popremierowego żywota Kobiety Kalendarz. Ale zdjęcia z Soho też się pojawia i to wkrótce. A dziewczyny - no cóż - musicie przyznać, że są wspaniałe! :)
[autoviewer id="24" width="1000" height="600"]